Naruto Uchiha Forum

Opis forum

Ogłoszenie

Proszę, rejestrujcie się!!! Bez was nasze forum po prostu PADNIE! Jesteście nam potrzebni!!!

#1 2009-05-10 16:15:23

TomiTobi

Hokage

13542162
Call me!
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-03-15
Posty: 193
Punktów :   13 

Prawdziwa Historia Madary

Prawdziwa Historia Madary

Ok. Tamta wersja była zła Po przeczytaniu obecnych rozdziałów okazało się, że to, co napisałem to BUJDA. A mogło być tak pięknie
(Na początku zdjęcie Madary z czasów założenia Konohy, na dole- dzisiejszy wygląd.)


http://users1.ml.mindenkilapja.hu/users/sasuke-naruto/uploads/MadaraUchiha-19382.jpg
Shinobi. Wiele osób chce nimi być, ale nie mają talentu. Ja mam. Wytrwale trenuję z moim bratem. Pomaga nam tata. Jesteśmy coraz lepsi, ale to nie wystarczy. W końcu jestem młody, nie mam nawet dziesięciu lat. W przyszłości zostanę shinobim i będę chronił moją wioskę. Dzięki bratu poznaję własne wady i zalety, ale i tak jestem od niego lepszy:)
***
Trenowaliśmy i nagle stało się coś dziwnego: nasze oczy zmieniły się na czerwone z dwoma czarnymi łezkami! Spytaliśmy się taty co to jest. Powiedział że to Sharingan- Kopiujące Oczy.
***
To jest niesamowite! Dzięki Sharinganowi uzyskaliśmy dziwne umiejętności. Potrafimy przejrzeć klony, przewidywać ataki... Te oczy to potężna broń!
***
Nadal trenujemy. Dzięki braterskiej rywalizacji osiągnęliśmy następny poziom Sharingana. Ten jest z trzema łezkami. Dzięki niemu nie tylko widzę ataki kilka razy szybciej niż przeciwnik, ale je kopiuję! Kopiujące oczy! Jeszcze nic takiego poza naszym klanem nie wydarzyło się na świecie.
***

Minęło parę lat od wcześniejszych wydarzeń. Braterska rywalizacja zmieniła się w niemal zazdrość. Trenowaliśmy dniami i nocami, aż prawie nie mogliśmy się ruszać. To doprowadziło do niesamowitego wydarzenia. Nasze dorosłe Sharingany zmieniły się w jeszcze potężniejszą broń: Mangekyou Sharingan! Oferuje on zupełnie nowe techniki. Dzięki niemu mogę tworzyć czarne płomienie oraz wielki szkielet, Susanoo.
***

Razem z bratem opanowaliśmy klan. Ja, starszy brat zostałem przywódcą. Dzięki naszym oczom wygrywaliśmy wszystkie bitwy. Klan Uchiha uznawany był za armię. Sialiśmy postrach na całym świecie. Lecz wtedy spotkaliśmy klan Senju. Na jego czele stał Hashirama Senju. Nie mogliśmy ich pokonać. Za każdym razem gdy walczyliśmy, remisowaliśmy. Oprócz Senju, nikt nie mógł równać się z  Uchiha. Tak samo z Senju. Jeśli ktoś chciał walczyć, najmował Uchiha. Wtedy jego przeciwnik najmował Senju. Tak było cały czas.
***

Prowadziłem życie z bratem, ale stało się coś strasznego: oślepłem! Próbowałem wszystkich metod, ale każda zawiodła. Mój klan nie mógł zginąć! Mój brat postanowił się poświęcić. Oddał mi swoje oczy.Wtedy stał się cud. Dzięki temu odzyskałem wzrok i mój Mangekyou Sharingan rozwinął się w coś, czego nie mogłem sobie wymarzyć: Wieczny Mangekyou Sharingan! Uzyskałem zupełnie nowe techniki, których nikt nie mógł sobie wyobrazić. Moje oczy stały się niezwyciężone. Mogłem znowu bronić mój klan. Lecz wtedy mną wstrząsnęło.
***
Klan Uchiha postanowił zawrzeć pokój z klanem Senju. Po tych latach wojny? Po tym, co zrobił mój brat? Nie chciałem tego przyjąć, jednak wszyscy z mojego klanu tego chcieli. Musiałem się zgodzić.
***
Klany Senju i Uchiha postanowiły stworzyć własną wioskę. Nazwali ją Konoha Gakure (Wioska Ukryta w Liściach). Na czele staliśmy ja i Hashirama. Nasza wioska rosła w siłę i inne klany zaczęły naśladować ten system, jednak nasza wioska była najsilniejsza. Wtedy wydarzyło się coś, co zmieniło moje życie na zawsze.
***
Wybór Hokage. Ludzie Konohy wybrali na przywódcę nie mnie, lecz Hashiramę. Mój klan mnie zdradził. Powiedzieli, że jestem potworem, że to przeze mnie umarł mój brat. Oni tego nie rozumieli. Wygonili mnie z klanu. Mnie, przywódcę. Kogoś, kto chciał chronić klan. Postanowiłem pozostać w ukryciu.
***
Podczas mojej podróży spotkałem coś naprawdę potężnego. Wielkiego lisa, który miał dziewięć ogonów. Wprost emanował czakrą! Wiedziałem, że dzięki niemu odzyskam to, co straciłem. Odkryłem, że Mangekyou Sharingan może kontrolować Kyuubiego. Teraz mogłem traktować go jak pupilka. Najpotężniejsza bestia na świecie w moich rękach! Dzięki temu mogłem zmieść Hashiramę z powierzchni ziemi.
***
Postanowiłem założyć organizację, która zniszczy Konohę. Nazwałem ją Akatsuki. Zwerbowałem Kakuzu, człowieka, który pomagał mi w walce z Hashiramą. 20 lat później natknąłem się na zagubionego chłopaka, Nagato. Jak się zdziwiłem, kiedy zauważyłem u niego Rinnegan! To oczne jutsu było o wiele potężniejsze od Sharingana. Musiałem go mieć w mojej organizacji. Oddałem mu przywództwo, a organizację kontrolowałem z ukrycia. Akatsuki miała werbować ludzi, jednak na razie się nie ujawniać. Dopiero, kiedy wrócę.
***
Wróciłem do Konohy. Nie jako przywódca, lecz jako przeciwnik. Rozegrała się wielka bitwa. Rozgromiłem tysiące ninja, jednak tego jednego nie mogłem pokonać. Hashirama mnie pokonał. Zginąłem. Tak przynajmniej myśleli wszyscy. Przeżyłem. Miałem tak wiele czakry, że wystarczyło, że tylko chciałem przeżyć i żyłem. Wiedziałem, że Kyuubi nie pokona Hokage. Miał on moc kontrolowania mocy Kyuubiego. Znowu odszedłem w cień.
***
Minęło około 60 lat. Odszedł Hashirama i jego brat, drugi Hokage. Mogłem nasłać Kyuubiego na Konohę. Kyuubi zaatakował wioskę, jednak czwarty Hokage zapieczętował go w małym dziecku. Jego synu Naruto. To była kolejna klęska.
***
Obciąłem włosy i założyłem maskę na twarz. Nikt nie mógł mnie rozpoznać. Nikt nie może się dowiedzieć, że Madara Uchiha żyje. Jednak on mnie poznał.
***
Kiedy byłem w pobliżu Konohy, spotkałem bardzo zdolnego Uchihę. Miał on misję: wybić cały swój klan. Uchiha Itachi był tym, na którego czekałem cały czas. Powiedział, że jeśli mu nie pomogę, powie Hokage o tym, że żyję. Nie mogłem mu odmówić. Musiałem pozostać w ukryciu. Zgodziłem się. Powiedziałem mu, jak zdobyć Mangekyou Sharingan. Wybiliśmy klan, jednak jednej osoby Itachi nie zabił. Hokage pozwolił mu oszczędzić swojego młodszego braciszka. Sasuke Uchiha mógł żyć.
***
Od tego czasu minęło 16 lat. Wróciłem do Akatsuki. Osiem demonów jest już złapanych. Jeszcze tylko Kyuubi. Itachi zginął, jednak był tylko marionetką. Tym, na którym mi szczególnie zależało, był Sasuke. Zostało tylko czterech członków Akatsuki: ja, Nagato, Zetsu i Kisame. Wykorzystałem śmierć Itachiego na moją korzysć. Wmówiłem Sasuke, że śmierć jego brata była spowodowana przez Konohę, że Itachi był dobry. Sasuke dołączył do Akatsuki. Teraz ma jeden cel: zniszczyć Konohę. Ja również mam jeden cel. Jeden, najważniejszy. Znowu zostać najpotężniejszym shinobim na świecie, władcą wszystkiego. Ale tak naprawdę zrobiłem to wszystko z jednego powodu.

Chciałem tylko ich chronić.

.
http://img530.imageshack.us/img530/2139/naruto364pg18mf1.png


Zapoznaj się z REGULAMINEM!!!
http://img148.imageshack.us/img148/2372/httpi3tinypiccom525rmtcac8.gif
Tak jak oni...jestem bezlitosny...DLA SPAMERÓW!!!!!!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotely Córdoba